2 uczennice naszej szkoły uczące się j. niemieckiego w programie DSD wzięły udział w wakacyjnych warsztatach w Niemczech.
A oto jak swoją letnią przygodę wspominają Kasia Roszyk i Wiktoria Zatoń:
W dniach 1-17.08.2013r. w Torgelow am See odbyła się międzynarodowa akademia organizowana przez Deutsche Schüler Akademie. Miała ona charakter kursu. Sześćdziesięciu czterech uczestników z różnych krajów, w tym z Polski (13 osób), Litwy, Łotwy, Estonii i Niemiec wybierało jeden z tematów, który był zgodny z ich zainteresowaniami. W tym roku do wyboru były zajęcia z matematyki i fizyki, biologii i informatyki, gospodarki i ekologii lub sztuki. Mój kurs miał tytuł "The Story of Stuff". Podczas codziennych, pięciogodzinnych zajęć poznawaliśmy teorie gospodarki, symulowaliśmy zmieniający się rynek, przeprowadzaliśmy wywiady z pracownikami ośrodka oraz prezentowaliśmy przygotowane wcześniej referaty. Oprócz kursu mieliśmy możliwość uczestniczenia w różnorodnych zajęciach dodatkowych, takich jak na przykład chór, "Pressclub", zajęcia fotograficzne, pieczenie, czy też zajęcia sportowe. Oczywiście porozumiewaliśmy się wyłącznie w języku niemieckim.
Z pobytu jestem bardzo zadowolona. Przed wyjazdem bałam się, że sobie nie poradzę. Kurs był wyjątkowo intensywny i męczący, do końca życia pozostaną mi niesamowite wspomnienia. Poznałam wyjątkowych ludzi, zdecydowanie poprawiłam swój niemiecki i dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy o świecie i produkcji żywności. Polecam taki wyjazd każdemu!
Katarzyna Roszyk
Miesiąc w Niemczech wbrew moim wcześniejszym przypuszczeniom okazał się być pełen niesamowitych wrażeń i wspaniałych ludzi, których nigdy nie zapomnę. Na szczęście wyjazd nie tylko był nastawiony na naukę języka, lecz jego głównym aspektem było pokazanie nam Niemiec od jak najlepszej strony poprzez podróże. Nauczyliśmy się też, jak wielkie znaczenie ma znajomość języków obcych. Dzięki niej zaprzyjaźniłam się z ludźmi z różnych zakątków świata i poznałam wiele kultur. Spośród 150 osób biorących w lipcu udział w tym programie, nie było ani jednej, której się ten wyjazd nie podobał. Zdecydowanie polecam wszystkim z "młodszych" roczników.
Wiktoria Zatoń