Wyborcza.pl Gliwice Wiadomości z Gliwic z dnia 3 marca 2016r
Choć zasług i renomy Zespołowi Szkół Ogólnokształcących nr 10 w Gliwicach odmówić nie można, to jego zaplecze pozostawia wiele do życzenia. W ciągu kilku najbliższych lat to się zmieni.
W skład placówki mieszczącej się przy ulicy Zimnej Wody wchodzą Liceum Ogólnokształcące nr 1 oraz Gimnazjum nr 14. „Jedynka” to jedna z najbardziej utytułowanych i znanych gliwickich szkół średnich. Jej absolwentami są m.in. Wojciech Pszoniak i Szczepan Twardoch. W szkole uczy się aktualnie około 800 uczniów. Obecna infrastruktura zupełnie nie odpowiada jednak obecnym standardom i potrzebom placówki.
Mamy bardzo dobry nabór, bardzo wielu kandydatów. Kilka lat temu przejęliśmy gmach Szkoły Zawodowej przy ulicy Konarskiego, ale nadal brakuje miejsca. Dodatkowo, po powodzi w 2010 roku w dolnych poziomach budynku głównego wciąż utrzymuje się bardzo duży poziom wilgoci. Do aktualnych standardów nie przystaje też zupełnie sala gimnastyczna. Radzimy sobie jak możemy, mamy zaadaptowanych kilka salek: do tenisa stołowego czy na siłownię. Musimy też często korzystać z basenów i lodowisk, żeby w jakiś sposób zrekompensować naszym uczniów aktualne warunki - wyjaśnia Damian Kołtun, dyrektor ZSO nr 10.
Dyrekcja szkoły wraz z gliwickim magistratem rozważała dwie koncepcje dotyczące budynku przy ulicy Konarskiego. Jedna zakładała modernizację, druga zaś wyburzenie. Ostatecznie wybór padł na drugie rozwiązanie. Jak się okazało, remont byłby opcją znacznie droższą od postawienia nowego budynku. Wstępną koncepcję przygotowało Zalewski Architecture Group z Gliwic.
Obiekt zostanie zburzony, a w jego miejsce powstanie hala sportowa. Tuż obok znajdzie się nowy budynek dydaktyczny, wraz z zapleczem do hali. Inwestycja będzie realizowana etapowo. Mamy nadzieję, że prace potrwają maksymalnie do 2019 roku - kontynuuje Damian Kołtun.